Kolejka na Kasprowy Wierch

Atrakcja tłumnie oblegana przez turystów odwiedzających Zakopane. W sezonie czas oczekiwania na wagonik sięga nawet kilku godzin. My mieliśmy to szczęście, że pojechaliśmy tam dzień przed majówką. Do kasy biletowej weszliśmy "z marszu" i zabraliśmy się na górę pierwszym wagonikiem.

Kolejka została oddana do użytku w 1936 roku. Jej budowa przebiegała w ekspresowym tempie - wybudowano ją w ciągu 227 dni. Do stacji przesiadkowej na Myślenickich Turniach i w okolice schroniska na Hali Gąsienicowej udało się dowozić materiały samochodami, ale później górale musieli je wnosić wyżej na własnych barkach, wspomagani przez kilka koników huculskich.
W 2007 roku oddano do użytku nowe wagoniki, które mieszczą do 60 osób. W turystycznym szczycie wagonik wozi nawet 3 tys. osób dziennie. Długość trasy (z przesiadką do drugiego wagonika na Myślenickich Turniach) wynosi około 4,2 km, a różnica poziomów 936 metrów. Na górze znajduje się kawiarnia, sklepik, toalety i stacja Meteo.

 Stary wagonik

 Widok na Giewont od strony Kasprowego

Stacja Meteo na Kasprowym

Informacje praktyczne: bilety są dość drogie - ulgowy w obie strony kosztuje 53 zł, normalny 63 zł. Nie jest honorowana Karta Dużej Rodziny. W Kuźnicach znajduje się parking - opłata za cały dzień 20 zł. Z kolejki lepiej korzystać poza sezonem - mniej ludzi.

W serwisie YouTube można znaleźć film dokumentalny o budowie kolejki: