Szwendając się po województwie świętokrzyskim trafiliśmy do Podzamcza Pieszkowskiego, gdzie znajdują się ruiny Pałacu Tarłów. Legenda głosi, że w pałacu został ukryty skarb konfederatów, którzy sprzeciwiali się rządom Augusta III Sasa. Schował go tam Adam Tarło, który zginął w pojedynku z Kazimierzem Poniatowskim. Złoto miało zostać przeniesione do Warszawy, ale Tarło nie zdążył tego zrobić. Do dziś skarbu nie odnaleziono.
Pałac powstał w XVII wieku, a do dziś zachowały się jego ruiny. Wikipedia podaje, że koszty wzniesienia budowli były tak duże, że Tarło musiał sprzedać aż 30 wsi. Dziś ruiny są niestety mocno zaniedbane, zaśmiecone i zdewastowane przez chuliganów. Dookoła pałacu znajdują się prywatne posesje. Nie ma też już śladu po parku-ogrodzie, który znajdował się przy pałacu. Dziś są tu pola.
Jako ciekawostkę warto dodać, że nad wejściem do pałacu zamieszczono siatkę do gry w kosza. To chyba pierwszy pałac, jaki miałem okazję zobaczyć, w którym można zagrać w koszykówkę :)
Pałac powstał w XVII wieku, a do dziś zachowały się jego ruiny. Wikipedia podaje, że koszty wzniesienia budowli były tak duże, że Tarło musiał sprzedać aż 30 wsi. Dziś ruiny są niestety mocno zaniedbane, zaśmiecone i zdewastowane przez chuliganów. Dookoła pałacu znajdują się prywatne posesje. Nie ma też już śladu po parku-ogrodzie, który znajdował się przy pałacu. Dziś są tu pola.
Jako ciekawostkę warto dodać, że nad wejściem do pałacu zamieszczono siatkę do gry w kosza. To chyba pierwszy pałac, jaki miałem okazję zobaczyć, w którym można zagrać w koszykówkę :)