Spacer jest raczej monotonny, ale urozmaicają go piękne widoki. Niestety wzdłuż całej trasy zobaczymy tysiące powalonych drzew - efekt halnego z 2013 roku. Po przejściu pierwszych trzech kilometrów trafiamy na Wodogrzmoty Mickiewicza - wodospady rozbijające się z hukiem o skały.
Nazwę swoją zawdzięczają mistrzowi pióra, który jako jeden z pierwszych popularyzował to miejsce. Towarzystwo Tatrzańskie w 1891 roku nadało imię Adama Mickiewicza Wodogrzmotom na pamiątkę sprowadzenia prochów wieszcza na Wawel
W najgłębszym miejscu jezioro ma 51 metrów. Dla porównania 10 piętrowy wieżowiec ma ich około 35.
Będąc nad Morskim Okiem warto obejść staw dookoła. Po drodze szczerze polecam wejście na Czarny Staw pod Rysami (1583 m n.p.m.). Rozciąga się stamtąd piękny widok na Morskie Oko.
A po drodze - nawet mimo tłumów - można spotkać zwierzaki ;)
To chyba kuna
A to żmija zygzakowata.
0 Komentarze